Reaktor MARIA

Reaktor MARIA awaryjnie przejął produkcję medycznego molibdenu-99

Polski reaktor badawczy MARIA zapobiegł brakom w dostawach medycznego molibdenu-99. Po awarii holenderskiego reaktora HFR musiał zmienić harmonogram pracy i awaryjnie przejąć produkcję tego radionuklidu stosowanego w diagnostyce i terapii onkologicznej.

Molibden-99 to podstawowy radioizotop służący do uzyskiwania radioaktywnego technetu, wykorzystywanego w większości procedur medycyny nuklearnej. Produkuje się go w reaktorach badawczych poprzez napromienianie neutronami tarcz uranowych. To jeden z wielu przykładów na to, jak nauka i nowe technologie przyczyniają się do leczenia chorób, które do niedawna były uważane za całkowicie nieuleczalne. Na naszym blogu pisaliśmy o tym na przykład w tekście „Metale zwalczają nowotwory – metoda znana od dziesięcioleci, która stoi właśnie u progu rewolucji”.

Reaktor MARIA ratuje sytuację

Podczas przygotowań do rozruchu holenderskiego reaktora HFR, który jest jednym z zaledwie kilku światowych dostawców molibdenu, wykryto usterkę w obiegu chłodzenia. Z tego powodu nie mógł on zostać uruchomiony zgodnie z planem 20 stycznia. Już dzień później jego produkcję błyskawicznie przejął reaktor MARIA, pracujący w Narodowym Centrum Badań Jądrowych (NCBJ).

Paweł Nowakowski, Dyrektor Departamentu Eksploatacji Obiektów Jądrowych w Narodowym Centrum Badań Jądrowych, opowiedział, że „20 stycznia byliśmy w Świerku w trakcie spotkania z naszymi partnerami produkującymi medyczny molibden-99, kiedy jednemu z nich zadzwonił telefon. Nasz gość odszedł na chwilę na bok, by odebrać połączenie i po chwili spytał, czy za dwa dni jesteśmy w stanie awaryjnie napromienić dodatkowe tarcze uranowe. Dobro pacjentów onkologicznych jest dla nas niezwykle ważne, więc zgodziłem się bez wahania. Jesteśmy również przygotowani do przeprowadzenia kolejnych napromieniań w najbliższych tygodniach”.

Narodowe Centrum Badań Jądrowych

Narodowe Centrum Badań Jądrowych poinformowało, że „uruchomienie HFR, które nie doszło do skutku, planowane było na 20 stycznia. MARIA wystartowała z produkcją molibdenu już 21 stycznia. Rdzeń reaktora badawczego MARIA został błyskawicznie skonfigurowany pod potrzeby zadania. Szczegółowe obliczenia optymalizujące jego konfigurację zostały wykonane przez zespół ekspertów i zatwierdzone przez Państwową Agencję Atomistyki. Tym razem wszystko to zostało zrealizowane w ciągu kilku godzin”.

Reaktor MARIA zawsze w gotowości

Tak szybka reakcja była możliwa dzięki temu, że reaktor badawczy MARIA jest już od 2010 roku przygotowany do napromieniania tarcz uranowych do produkcji Mo-99. Co roku odbywa się kilka cykli służących ich napromienianiu. MARIA jest też stale przygotowana do zwiększenia produkcji w przypadku nieplanowanych przestojów u głównych dostawców.

W 2019 roku na różnego rodzaju nowotwory zmarło ponad 10 milionów osób, o ponad 10 procent więcej niż rok wcześniej. W związku z tym stale rośnie liczba różnych procedur diagnostycznych i terapeutycznych. Ponad połowa wykorzystywanych w tym celu radiofarmaceutyków medycznych może być produkowana wyłącznie w lekkowodnych, wysokostrumienowych reaktorach badawczych. Reaktor MARIA jest jednym z najważniejszych dostawców napromienianych tarcz uranowych do produkcji Mo-99, odpowiedzialnym za około 10 procent światowych dostaw.

Na naszym blogu nie uciekamy od niełatwych tematów związanych m.in. z ciężkimi chorobami. Nauka i nowe technologie sprawiają jednak, że w tej sprawie możemy patrzeć pozytywnie w przyszłość. Polecamy lekturę na przykład artykułu „Nowotwory w Polsce i na świecie”.

Źródła: Nauka w PolsceNarodowe Centrum Badań Jądrowych