Rynek „inteligentnych okularów” („smart glasses”) wchodzi w nową fazę – producenci prezentują dwa skrajnie różne podejścia: ultralekki, niemal niezauważalny sprzęt na co dzień oraz pełnokolorowy wyświetlacz zastępujący monitor komputera. Stawką jest nie tylko technologia, lecz także decyzja: czy konsumenci chcą, by okulary „zanikały” w codziennym życiu, czy by przeobraziły się w nową warstwę rzeczywistości cyfrowej? Firma Halliday proponuje pierwszą drogę, a Xreal drugą – wybór, jaki zrobi rynek, może mieć ogromne znaczenie.
Ultralekkość i dyskrecja – okulary jako asystent dnia codziennego
Firma Halliday stawia na minimalizm: ich okulary wyglądają jak tradycyjne, ważą około 35 g, wyposażone są w jeden mały mikro-LED-projektor nad prawym okiem i wyświetlają w polu widzenia wirtualny ekran. Zaletą jest niska waga, możliwość użycia soczewek korekcyjnych i bateria działająca nawet do 12 h.
Takie podejście może odpowiadać użytkownikom, którzy nie chcą zmieniać stylu życia ani być zauważani z futurystycznym sprzętem – preferują dyskretną technologię, dostęp do informacji „na twarzy” zamiast w smartfonie. Jednocześnie jednak zakres funkcji takich okularów pozostaje umiarkowany: wyświetlanie krótkich tekstów, wskazówek, podstawowe grafiki – nie pełna immersja.
Pełna rzeczywistość jako monitor – okulary-komputer zamiast laptopa
Xreal w swojej wersji One Pro proponuje drugą ścieżkę: okulary z dwoma wyświetlaczami (dla obu oczu), pełnokolorowe, 1080 p, pole widzenia ~57°, mające zastąpić monitory laptopa albo kilka ekranów. Technologia microLED + płaskie pryzmaty, lecz mimo relatywnie niskiej masy (~87 g), wymagają kabla do źródła mocy/obliczeń. To podejście kieruje okulary nie tylko ku asystentowi informacyjnemu, lecz ku prawdziwej platformie pracy i konsumpcji treści – przenośny komputer na twarzy.
Co wybiorą konsumenci i jak wygląda rynek?
Analitycy wskazują, że rynek smart-okularów rośnie dynamicznie – w pierwszej połowie 2025 r. wysyłki wzrosły o 110 % r/r. Inne prognozy wskazują, że rynek urządzeń wyświetlających (display-based smart glasses) może osiągnąć 1,2 mln jednostek w 2025 r. i 4,2 mln w 2029 r.
A jednak – konsumenci nadal nie są co do „killer aplikacji”. Jak pisze IEEE Spectrum – sprzęt raz jeszcze „jest w pościgu za właściwym zastosowaniem”. W kontekście wyboru producentów pomiędzy subtelnym asystentem a pełną rzeczywistością cyfrową, można wyróżnić trzy kluczowe elementy wpływające na decyzję:
- wygoda i „noszalność” urządzenia (waga, wygląd, czas użycia)
- zakres funkcji i gotowość do pracy („czy mogę zrobić na tym coś, co robię dziś na laptopie”)
- cena i zasilanie (akumulator, kabel, autonomia)
Wszystkie te czynniki będą decydować, który kierunek – dyskretny asystent czy komputer-okulary – zdobędzie większą część rynku.
Dlaczego oba kierunki mają swoje mocne i słabe strony?
Dyskretne okulary-asystenci mają mocne strony: wygląd znany użytkownikowi, mniejsza inwazyjność, potencjalnie niższa cena. Ale ich funkcje są ograniczone – wyświetlacz mały, pole widzenia niewielkie, nie zastąpią laptopa ani tabletu.
Z kolei okulary-monitory oferują znacznie więcej: pełnokolorowy obraz, duże pole widzenia, możliwość wielozadaniowej pracy. Jednak takie urządzenia mogą być cięższe, wymagać przewodu lub większej baterii, być mniej wygodne w ciągłym użyciu. Ponadto ich adopcja zależy od tego, czy użytkownicy zaakceptują noszenie czegoś „komputera na twarzy”.
Gdzie może leżeć przyszły sukces i co może zadecydować?
Oto lista punktowana – kluczowe czynniki sukcesu obu ścieżek okularów smart:
- Styl i komfort noszenia – im bliżej tradycyjnych okularów, tym większe szanse na szeroką adopcję.
- Funkcje › gotowość do użycia w codziennym życiu – asystent w stylu smartwatcha może być szybciej przyjęty niż pełna AR-platforma.
- Cena i wartość – kategoria konsumencka wymaga proporcji funkcje/cena; raporty wskazują sweet-spot cenowy w segmencie wearables.
- Zasilanie i bezprzewodowość – urządzenie musi działać bez ciągłego podłączania przewodem.
- Zastosowania i ekosystem – czy okulary będą miały nie tylko hardware, ale i użyteczne aplikacje oraz integrację z AI, komunikacją, pracą.
- Zaufanie i prywatność – kamery, mikrofony, ciągłe monitorowanie – to zagadnienia, które mogą opóźniać adopcję.
Jeśli producenci spełnią większość tych warunków, rynek może ruszyć masowo – obie wizje mają więc realne szanse.
Źródło:
- https://spectrum.ieee.org/two-visions-for-smart-glasses
- https://counterpointresearch.com/en/insights/post-insight-research-briefs-blogs-global-smart-glasses-shipments-soared-110-yoy-in-h1-2025-with-meta-capturing-over-70-share
- https://www.shelftrend.com/electronics/smart-glasses-market-analysis-online-sellers-profit-guide-2025