Internet w pociągach doczeka się rewolucji – resort cyfryzacji zapowiada sieć 5G wzdłuż torów

Ministerstwo Cyfryzacji zapowiedziało ofensywę w sprawie zasięgu komórkowego na kolei. Sekretarz stanu Michał Gramatyka wprost przyznał, że ma dość przerywanych wideokonferencji i „martwych stref” między stacjami, a operatorzy dostaną jasny sygnał: priorytetem na najbliższe lata stają się maszty przy torach oraz wzmocnienie transmitera w wagonach PKP Intercity. Deklaracja wpisuje się w obowiązki narzucone po aukcji pasma C – budowę ogólnopolskiej sieci 5G także na szlakach komunikacyjnych.

Zasięg przy torach zamiast tylko przy osiedlach

Resort przypomina, że dziś komórkowe stacje bazowe rosną głównie tam, gdzie ulica gwarantuje stały ruch klientów. Tymczasem kilkaset kilometrów kluczowych linii – choćby Centralna Magistrala Kolejowa czy trasa Warszawa–Katowice–Kraków – wciąż ma kilkuminutowe przerwy w sygnale. Brak masztów oznacza, że nawet nowoczesne wzmacniacze sygnału montowane przez PKP Intercity nie mają czego „złapać”. Dlatego ministerstwo prowadzi rozmowy z czterema operatorami, aby już w 2026 r. powstała pierwsza pilotażowa strefa 5G „Rail Zone” pokrywająca 50 km torów między Grodziskiem Mazowieckim a Tomaszowem Mazowieckim. Jeśli test się powiedzie, kolejne odcinki będą dodawane modułowo w ramach istniejących projektów światłowodowych PKP PLK.

Wi-Fi w wagonach i satelita jako plan B

Przewoźnik PKP Intercity od lat modernizuje routery i punkty dostępu w swoich składach, co pozwoliło podnieść średnią prędkość Wi-Fi do 50 Mb/s w najlepszych warunkach. Tam jednak, gdzie zasięgu nie ma, żadna antena nie pomoże – dlatego spółka testuje równolegle łącza satelitarne Starlink na wybranych pociągach premium. Rozwiązanie jest droższe, ale może stanowić tymczasowe wyjście dla górskich tras czy odcinków w tunelach, które na instalację masztów wciąż czekają.

Kiedy poczujemy różnicę

Pierwsze efekty programu powinni odczuć pasażerowie w wakacje 2026 r., gdy ruszy wspomniany pilotaż. W planach jest również wprowadzenie dynamicznego systemu pomiaru jakości internetu w pociągu – aplikacja PKP Intercity ma co kilka minut raportować siłę sygnału i prędkość, a wyniki będą publicznie dostępne, by motywować operatorów do dalszych inwestycji. Według szacunków ministerstwa pełne pokrycie najważniejszych korytarzy kolejowych 5G może nastąpić w 2030 r., równolegle z modernizacją taboru i elektryfikacją ostatnich niezelektryfikowanych linii. Jeśli uda się utrzymać tempo, podróż laptopem i wideokonferencją stanie się tak oczywista jak dzisiaj zakup biletu w aplikacji.