Pomimo zapewnień Mety o intensywnej walce z oszustwami, użytkownicy Facebooka i Instagrama nadal są masowo narażeni na fałszywe reklamy. Cyberprzestępcy z łatwością obchodzą mechanizmy zabezpieczające i publikują kolejne oszukańcze treści, a blokowanie ich kont nie przynosi trwałych efektów.
Fałszywe reklamy mimo blokad
Przykład? Strona MedGlyco od końca marca zamieściła 22 reklamy – tylko część została zablokowana. Mimo interwencji Meta, oszuści szybko dodają nowe treści i kontynuują kampanie. Z kolei Pektr Company opublikowała 35 reklam, z których 24 usunięto – ale strona wciąż działa.
CERT Polska bije na alarm
Według CERT Polska, nawet masowe usuwanie reklam z danego konta nie skutkuje jego całkowitą blokadą. Obserwacje w Bibliotece Reklam Mety pokazują, że platforma nie radzi sobie z usuwaniem niebezpiecznych treści w odpowiednim tempie i skali.
Nowe technologie to wciąż za mało
Meta pracuje nad wdrożeniem technologii rozpoznawania twarzy, która ma pomóc usuwać reklamy wykorzystujące wizerunki znanych osób bez ich zgody. Jednak eksperci podkreślają, że aktualne narzędzia są niewystarczające i nie nadążają za sprytem cyberprzestępców.
Co mogą zrobić użytkownicy?
Użytkownicy powinni zachować czujność, nie klikać w podejrzane reklamy i zgłaszać je odpowiednim służbom. Tylko dzięki wspólnemu działaniu można zwiększyć bezpieczeństwo w sieci i ograniczyć skalę internetowych oszustw.