Naukowcy testują system AI, który będzie mógł zdiagnozować demencję po zaledwie jednym skanowaniu mózgu! Sztuczna inteligencja pomoże również przewidzieć, czy stan pacjenta pozostanie stabilny przez wiele lat, będzie się powoli pogarszał czy może wymagać natychmiastowego leczenia.
Obecnie diagnozowanie demencji może wymagać kilku skanów i różnych testów. Zaangażowani w projekt naukowcy twierdzą, że wcześniejsze diagnozy mogą znacznie poprawić wyniki leczenia pacjentów. Na naszym blogu pisaliśmy już o tym, jak najnowsze technologie mogą zmienić na lepsze życie pacjentów z demencją. Zainteresowanych tematem odsyłamy do lektury tekstu „5G pomoże zmienić kanadyjski system opieki zdrowotnej”.
Sztuczna inteligencja pomoże rozpocząć leczenie wcześniej
Profesor Zoe Kourtzi z Cambridge University, członkini krajowego centrum sztucznej inteligencji i nauki o danych w Alan Turing Institute, powiedziała, że „jeśli zainterweniujemy odpowiednio wcześnie, również leczenie może rozpocząć się wcześnie. Dzięki temu możemy spowolnić postęp choroby, a jednocześnie uniknąć większych szkód. Jest też prawdopodobne, że objawy pojawią się znacznie później lub mogą nigdy nie wystąpić”.
Sztuczna inteligencja stworzona przez Kourtzi porównuje skany mózgu osób obawiających się, że mogą cierpieć na demencję, z obrazami tysięcy pacjentów z demencją i ich dokumentacją medyczną. Algorytm może identyfikować w skanach wzorce, których nawet eksperci neurolodzy nie są w stanie zobaczyć, a następnie dopasować je do wyników pacjentów w swojej bazie danych. W testach przedklinicznych udało się zdiagnozować demencję na wiele lat przed pojawieniem się objawów, nawet jeśli na skanie mózgu nie ma widocznych oznak uszkodzenia.
Badanie w Addenbrooke’s Hospital i innych klinikach w całym kraju sprawdzi, czy sztuczna inteligencja działa w warunkach klinicznych, obok konwencjonalnych sposobów diagnozowania demencji. Oczekuje się, że w pierwszym roku weźmie w nim udział około 500 pacjentów. Ich wyniki trafią do ich lekarzy, którzy w razie potrzeby mogą doradzić co do dalszego przebiegu leczenia.
Neurolog Tim Rittman, który kieruje badaniami, wraz z neurologami z Uniwersytetu w Cambridge, nazwał system sztucznej inteligencji „fantastycznym rozwojem”. Naukowiec dodał, że „te choroby są dla ludzi naprawdę niszczące. Więc kiedy przekazuję te informacje pacjentowi, to wszystko, co mogę zrobić, to przekazać im więcej danych o prawdopodobnym postępie choroby, aby pomóc im zaplanować swoje życie”.
Sztuczna inteligencja już pomaga pierwszym pacjentom
Jednym z pierwszych, którzy wzięli udział w projekcie, był 75-letni Denis Clark, który pięć lat temu przeszedł na emeryturę. W zeszłym roku jego żona Penelope zauważyła, że czasami ma on problemy z pamięcią. A teraz oboje obawiają się co to oznacza. Para odczuwa dużą ulgę, że nie powinni długo czekać na diagnozę i wskazanie prawdopodobnego postępu demencji. Żona pacjenta powiedziała, że dzięki temu mogą lepiej zaplanować wszystko finansowo i będą wiedzieć czy mogą jeszcze razem wyjechać na wakacje, czy muszą już zacząć odkładać każdy grosz na dalsze leczenie.
Inny z pacjentów dr Rittmana, 57-letni Mark Thompson, zaczął mieć zaniki pamięci 10 miesięcy temu. Przed rozpoczęciem testów z użyciem systemu AI powiedział, że zrobiłoby to dla niego dużą różnicę, gdyby był on wcześniej dostępny. Pacjent przyznał, że miał „test za testem i co najmniej cztery skany, zanim zostałem zdiagnozowany. Zespół medyczny był wspaniały i zrobił wszystko, co mógł, aby dojść do sedna tego, co było ze mną nie tak. Ale niepewność powodowała więcej problemów psychicznych niż same problemy z pamięcią. Czy to guz? Czy trzeba operować? Wiele stresu kosztowało mnie to, że nie wiedziałem co jest ze mną nie tak”.
Na naszych oczach systemy AI odmieniają praktycznie wszystkie dziedziny medycyny. Na blogu wielokrotnie poruszaliśmy ten temat, m.in. w tekście „Sztuczna inteligencja pomoże leczyć zwierzęta”.
Źródło: BBC