Kilka lat temu, kiedy sieć komórkowa 5G była wprowadzana w Polsce, spora część ludzi zastanawiała się, czy to w ogóle nowość. W końcu na pudełkach routerów jeszcze wcześniej zaczęliśmy widywać oznaczenia 5 GHz (czasem skrótowo nieco mylnie opisywane jako 5G). Poza tym w mediach społecznościowych można było znaleźć zrzuty ekranu z widocznymi nazwami sieci Wi-Fi w stylu „Nadajnik_testowy_5G_200%_mocy”.
Po kilku latach świadomość społeczna tego zagadnienia jest lepsza, ale wciąż wielu użytkowników smartfonów i innej elektroniki nie ma pewności, czy właściwie 5G i 5 GHz są tożsame. A jeśli nawet nie jest to dla nich zagadką, to nie są do końca świadomi różnic między oboma pojęciami.
5 GHz w domowej lub firmowej sieci Wi-Fi, 5G domeną telefonii komórkowej
5G i sieci 5 GHz, to zdecydowanie co innego. Pomyłki mogą się zdarzać z uwagi na podobieństwo nazw, ale to tylko przypadek. W największym skrócie: w kwestii 5G mowa o 5. generacji sieci telefonii komórkowej, a 5 GHz Wi-Fi wykorzystywane jest w domowych i specjalistycznych routerach bezprzewodowych czy punktach dostępowych i urządzeniach klienckich Wi-Fi. Sieci Wi-Fi działają w kilku zakresach częstotliwości, w tym właśnie w 5 GHz – jest to częstotliwość używanego pasma, a nie generacji sieci. Warto też zaznaczyć, że każdy może włączyć swój nadajnik Wi-Fi w postaci routera, a technologia rozgłaszania sieci komórkowej jest dostępna tylko dla operatorów, którzy uzyskali odpowiednią licencję od UKE lub jego odpowiedników w przypadku innych krajów.
Kolejne główne standardy Wi-Fi miały oznaczenia takie, jak Wi-Fi 802.11a, Wi-Fi 802.11b, Wi-Fi 802.11g, Wi-Fi 802.11n, Wi-Fi 802.11ac i Wi-Fi 802.11ax. Obecnie odchodzi się od tego typu nazewnictwa na rzecz dużo prostszego, liczbowego. Odpowiednio Wi-Fi 1, Wi-Fi 2, Wi-Fi 3, Wi-Fi 4, Wi-Fi 5 i Wi-Fi 6. Można powiedzieć, że Wi-Fi 4, Wi-Fi 5 i Wi-Fi 6 (oraz stare Wi-Fi 1) mają jeszcze więcej wspólnego z mylącą cyfrą 5.
W każdym z tych standardów poza pasmem Wi-Fi 2,4 GHz korzysta się też z Wi-Fi 5 GHz (dla Wi-Fi 4 jest tylko opcjonalne w części sprzętów). Wyższa częstotliwość fal pozwala na zakodowanie w nich większej liczby informacji, ale niestety propagacja sygnału jest mocniej tłumiona przez różne przeszkody, takie jak chociażby ściany czy meble. Możemy spotkać się z kombinacją Wi-Fi 5 z 5 GHz, ale to wciąż coś zupełnie co innego niż sieć komórkowa 5G.
Pasma częstotliwości pracy Wi-Fi i 4G/5G
Wi-Fi 2,4 GHz pracuje w zakresie od 2400 MHz do 2483 MHz, a Wi-Fi 5 GHz w dwóch oknach od 5150 MHz do 5350 MHz i od 5470 MHz do 5725 MHz. Jeśli natomiast chodzi o technologie komórkowe, obecnie stosowane sieci 4G (LTE i LTE-Advanced) prezentują okolice 800 MHz, 900 MHz, 1800 MHz, 2100 MHz i 2600 MHz. Za to 5G bazowo wykorzystuje 700 MHz (694-790 MHz) i 3,5 GHz (3,4-3,8 GHz), a nawet 26 GHz (24,25-27,5 GHz).
Jednak specjalnie wspomniałem o 4G, z racji na specyficzną sytuację w Polsce. Niestety wciąż nie uruchomiono komercyjnie sieci 5G na docelowych częstotliwościach, a operatorzy używają tych samych, co do tej pory przy 4G. Tak czy inaczej, zarówno pasma sieci 4G, jak i 5G nie pokrywają się z Wi-Fi 2,4 GHz oraz Wi-Fi 5 GHz, choć wszystkie należą do spektrum mikrofalowego.
W przyszłości powinniśmy się też doczekać standardu sieci komórkowej 6G, a przecież już teraz mamy Wi-Fi 6, więc zapewne część społeczeństwa znów zacznie doszukiwać się podobieństw na podstawie nazwy. Tym bardziej, że najnowszy standard Wi-Fi 6E jest uzupełnieniem Wi-Fi 6 o nowe, wprowadzone po raz pierwszy w historii pasmo 6 GHz (5,925-7,125 GHz). Dzięki temu routery Wi-Fi 6E pozwalają na działanie w 2,4 GHz, 5 GHz oraz 6 GHz. Im wyższa częstotliwość, tym większa pojemność sieci i transfery, jednak niższy zasięg i dużo większe tłumienie fal przez różne obiekty.
Co za różnica? Sieć komórkowa a Wi-Fi
Także w przypadku telefonii komórkowej widzimy analogiczne zjawisko. Nadajniki używane przez operatorów stosują wyższe moce, więc sygnał 4G, 5G czy starszych standardów telefonii komórkowej jest dostępny dla telefonów lub modemów dużo bardziej oddalonych od masztów telekomunikacyjnych niż w przypadku routerów i ich urządzeń klienckich. Ogólnie kolejne iteracje łączności telefonii komórkowej zostały zaprojektowane do działania z bardzo wieloma klientami na relatywnie dużym obszarze (i wyłącznie po uzyskaniu licencji, no chyba, że jest się klientem), podczas gdy Wi-Fi na obszarze jednego budynku (lub jego części) czy niewielkiej przestrzeni otwartej ze zdecydowanie mniejszą liczbą klientów.
Sami użytkownicy i producenci routerów są winni zamieszania. Domyślne nazwy sieci Wi-Fi (lub innymi słowy SSID) dla pasma 5 GHz często zawierają dopisek „5G”, a nie „5GHz” lub „5 GHz”. To pewien skrót myślowy, ale pojawiające się w nim „G” nie oznacza generacji, a jest tylko pierwszą literą frazy „GHz”. Co ciekawe, oprogramowanie routerów Wi-Fi 4, Wi-Fi 5, Wi-Fi 6 lub Wi-Fi 6E podczas konfiguracji (czy też na fabrycznych ustawieniach) będzie sugerowało dopisek jedynie przy wariancie 5 GHz i rozdzieleniu pasm 2,4 GHz i 5 GHz na odrębne sieci. Wtedy zobaczymy np. „moja_siec” (2,4 GHz) i „moja_siec_5G” (5 GHz), a także „moja_siec_6G”, jeśli mamy Wi-Fi 6E.
Wi-Fi 5G i Wi-Fi 5 to też nie jest to samo
Wariant 2,4 GHz nie jest w żaden sposób dodatkowo oznaczony w SSID. Choć możemy sami uwzględnić stosowny dopisek lub ustawić nazwę pod oba pasma, zupełnie pomijając wtrącenia typu „5G”, „2G”, „2,4” czy „6G”. Oznaczenia „5G” nie będzie też w domyślnej nazwie, jeśli w routerze wielopasmowym ustawimy rozgłaszanie wszystkich pasm (czyli zależnie od modelu routera 2 lub 3) pod jednym SSID, kiedy router i jego urządzenia klienckie same automatycznie odpowiednio zastosują najbardziej optymalne pasmo w danym połączeniu, zamiast zdać się na użytkownika i ręczny wybór.
Dopiski „5G” przy nazwach pobliskich sieci Wi-Fi są po prostu informacją o tym, że dana sieć pracuje w zakresie 5 GHz, a nie jest technologią Wi-Fi 5. generacji, ani tym bardziej komórkową 5. generacji. Oczywiście jest szansa, że to router Wi-Fi 5, ale nie ma to nic wspólnego z 5G i jest innym terminem.
Za to nazwy typu „testowy_maszt_5G_200%_mocy” są tylko zwykłymi żartami posiadaczy danych routerów lub punktów dostępowych Wi-Fi. SSID możemy ustawić w zasadzie dowolnie, więc poza niezmienionymi przez użytkowników domyślnymi ciągami przygotowanymi przez samych producentów sprzętu lub w miarę standardowymi nazwami, da się spotkać mniej czy bardziej zabawne sentencje.