Jeszcze kilka lat temu kojarzyła się głównie z filmami wojskowymi i drogimi urządzeniami dla profesjonalistów. Dziś termowizja trafia do naszych telefonów, samochodów, a nawet do gabinetów lekarskich i gospodarstw rolnych. Ale co to właściwie jest?
Termowizja – co to jest?
Każdy obiekt – od kubka kawy po dach domu – emituje ciepło. Ludzkie oko tego nie widzi, ale kamera termowizyjna potrafi je „złapać” i zamienić na kolorowy obraz. Jasne barwy oznaczają miejsca cieplejsze, ciemne – chłodniejsze. Dzięki temu możemy dostrzec to, co normalnie jest niewidoczne.
Na jakiej zasadzie działa termowizja podczerwień?
Podstawą działania kamer termowizyjnych jest promieniowanie podczerwone. Każdy obiekt o temperaturze wyższej niż zero absolutne (–273,15°C) je emituje. Im coś cieplejsze, tym intensywniej świeci w tej niewidzialnej dla oka części widma. Kamera termiczna rejestruje tę energię i przekształca w obraz, w którym kolory odpowiadają różnym temperaturom.
To sprawia, że termowizja a noktowizja to dwie różne technologie – noktowizja wzmacnia światło, a termowizja rejestruje ciepło.
Termowizja w telefonie i… sztucznej inteligencji
Jeszcze niedawno kamera termiczna była sprzętem wartym dziesiątki tysięcy złotych. Teraz można kupić małą nakładkę na smartfona i od razu sprawdzić, którędy ucieka ciepło z mieszkania albo czy w trawie nie kryje się kot.
Co więcej, naukowcy wykorzystują już, która poprawia jakość takich obrazów – usuwa szumy, wyostrza szczegóły i pomaga a sztuczną inteligencjęutomatycznie wykrywać problemy. Dzięki temu termowizja staje się coraz dokładniejsza i tańsza.
Budynki i energetyka – termowizja w budownictwie
Jednym z najczęstszych zastosowań jest termowizja w budownictwie i energetyce. Kamery pomagają znaleźć nieszczelne okna, źle ocieplone ściany czy mostki cieplne. Dzięki temu można ograniczyć rachunki za ogrzewanie nawet o kilkadziesiąt procent.
Najnowsze badania z Cambridge pokazują, że połączenie danych z kamer, dronów i dokumentacji budynków pozwala jeszcze precyzyjniej określić, gdzie dom „traci” energię. Starsze budynki, po termomodernizacji, potrafią zużywać nawet o 30% mniej prądu czy gazu.
Diagnoza bez skalpela czyli termowizja w medycynie
Termowizja w medycynie to nie science fiction. Kamery cieplne pomagają lekarzom śledzić proces gojenia się oparzeń, oceniać krążenie krwi czy wykrywać stany zapalne.
Coraz głośniej mówi się też o jej zastosowaniu w diagnostyce raka piersi. Dzięki wsparciu algorytmów AI, współczesne kamery termiczne osiągają skuteczność porównywalną z mammografią. To jeszcze nie standard, ale naukowcy traktują je jako obiecujące narzędzie przyszłości.
Termowizja w rolnictwie – zdrowe rośliny i oszczędna woda
Dla rolników termowizja w rolnictwie to sposób na monitorowanie upraw. Dron z kamerą potrafi pokazać, które rośliny są przesuszone, a które rozwijają się prawidłowo. Najnowsze systemy, wsparte sztuczną inteligencją, potrafią mierzyć temperaturę liści z dokładnością do jednego stopnia – to wystarczy, by zaplanować podlewanie i nawożenie.
Kryminalistyka, wojsko i energetyka – termowizja wojskowa
Kamery termiczne wciąż są niezastąpione w pracy policji i ratowników. Termowizja w kryminalistyce pozwala znaleźć ludzi ukrytych w ciemności, badać miejsca zbrodni czy lokalizować ślady cieplne.
W wojsku z kolei termowizja wojskowa i systemy dronowe umożliwiają obserwację pola walki w nocy, przez dym i mgłę. Takie rozwiązania są również stosowane w nadzorze granic i ochronie strategicznych obiektów.
Termowizja do samochodu – bezpieczniejsza jazda nocą
Coraz częściej stosuje się termowizję do samochodu. Kamery termiczne w pojazdach pomagają kierowcom dostrzec pieszych i zwierzęta w nocy lub przy ograniczonej widoczności. To rozwiązanie zwiększa bezpieczeństwo na drodze.
Ochrona przed termowizją – czy to możliwe?
Skoro kamery termiczne widzą to, czego nie dostrzega ludzkie oko, pojawia się pytanie: jak wygląda ochrona przed termowizją? W praktyce stosuje się materiały izolacyjne, specjalne folie i osłony ograniczające emisję ciepła. Rozwiązania te są szczególnie istotne w wojsku i w ochronie prywatności.