Jak wojsko będzie korzystać z 5G? Wskazówek może dostarczyć nowy eksperyment, w którym wykorzystano rój dronów. Szybka sieć pomoże wykorzystać pełen potencjał sztucznej inteligencji do radzenia sobie z zalewem danych pochodzących z czujników z pola bitwy.
Małe drony mogą nagrywać wideo i odbierać słabe sygnały radiowe, ale do skutecznej identyfikacji pozycji wroga nadal potrzeba przetwarzania danych. A to wymaga dużej mocy obliczeniowej. Przeprowadzany na zlecenie wojska eksperyment pokazał, że sprzęt sieciowy 5G może wypełnić tę lukę.
W serii testów, przeprowadzonych przez koncern zbrojeniowy Lockheed Martin wraz z jednym z operatorów telekomunikacyjnych, wykorzystano małe i proste drony, które były połączone za pomocą sieci 5G z większymi komputerami w pobliżu. Umożliwiło to wykrywanie symulowanych wrogów lepiej, niż mogły to zrobić zwykłe drony wyposażone w kamery.
Dodatkowe, coraz bardziej złożone próby będą przeprowadzane jeszcze pod koniec tego roku. Podczas gdy poprzednie testy koncentrowały się na celach naziemnych, ostatecznym zamierzeniem jest przejście do scenariusza powietrze-powietrze, w którym wykrywane i śledzone są pojazdy latające.
Wspomagany AI rój dronów 5G wykryje wszystko
Dan Rice, wiceprezes programów 5G.MIL koncernu, powiedział dziennikarzom, że „ta technologia pozwoliła wykryć i geolokalizować sygnały o niskiej mocy, które przeciwnicy mogliby wykorzystać do komunikacji lub zagłuszania czujników. A informacje o sygnałach wykrytych przez drony były przesyłane w czasie rzeczywistym przez prywatną ultraszerokopasmową sieć 5G. Dane te były następnie przetwarzane przez zaawansowane algorytmy”.
Bezzałogowe statki powietrzne rewolucjonizują pole walki, ale pomogą też w wielu innych „wojnach”, które ludzkość toczy na wielu płaszczyznach. Na naszym blogu bardzo często podejmujemy ten temat, na przykład w tekście „Strzelające nasionami autonomiczne drony sadzą codziennie 40 tysięcy drzew”.
Wojsko amerykańskie kontynuuje badania nad wdrożeniem 5G do użytku w bazach, w inteligentnych magazynach itp. Ale ta demonstracja, w której uczestniczyli przedstawiciele armii, pokazuje, że zdolność do wysyłania dużych ilości danych na stosunkowo krótkim zasięgu 5G może mieć znaczenie dla rzeczywistych operacji na polu bitwy. Eksperyment obrazuje, w jaki sposób sztuczna inteligencja może być wykorzystana do szerokiego zakresu danych z czujników pola walki. W środowiskach miejskich mogą obejmować wideo na żywo, komercyjne sygnały komórkowe oraz szeroką gamę sygnałów komunikacyjnych i fal elektromagnetycznych. Rozpoznanie najsłabszych nawet śladów cyfrowych może być kluczem do tego, żeby samemu nie stać się celem.
Rój dronów skuteczny dzięki sieci 5G
Kluczowa jest również szybkość. Przedstawiciel operatora telefonii komórkowej, Srini Kalapala, tłumaczył dziennikarzom, jakie znaczenie ma tutaj technologia 5G. Powiedział, że „po pierwsze, przepustowości są wyższe. Można łatwo skonfigurować przepustowości w sieci prywatnej, a opóźnienia są bardzo niskie”.
Ale być może najważniejszym elementem eksperymentu był transfer danych pomiędzy dwoma sieciami, jedną prywatną i drugą, reprezentującą sieć publiczną. Przyszłe konflikty prawdopodobnie będą się toczyć w miejscach, gdzie wojsko będzie musiało korzystać z sieci publicznych. A wielu regulatorów jest zaniepokojonych tym, czy wojsko i komercyjni dostawcy będą w stanie współdzielić częstotliwości 5G.
Departament Obrony od lat bada technologię 5G. Zdaniem amerykańskich urzędników, szybka łączność zrewolucjonizuje sposób działania sił zbrojnych. Zainwestowano w stanowiska testowe w kilkunastu instalacjach wojskowych, w tym w Kalifornii, Nevadzie, Utah i Waszyngtonie. Resort bada również sieci 5G dla operacji zagranicznych w nowym obiekcie w Idaho National Laboratory, jednym z głównych amerykańskich ośrodków badań nad energią jądrową.
Od lat wiele powstających dla wojska technologii trafia prędzej czy później do sektora cywilnego. Dlatego warto śledzić co dziś interesuje wojskowych. Poruszaliśmy ten temat wielokrotnie na naszym blogu, na przykład w tekście „Amerykańska armia uważa, że chirurgia robotyczna to przyszłość, także wojskowej, medycyny”.
Źródło: Defense One i C4ISRNET