Nowa generacja sieci bezprzewodowych oznacza rewolucję w wielu obszarach przemysłu, w tym także w rolnictwie. W Kanadzie rozpoczął się właśnie projekt, który ma zbadać, jak technologia 5G wpłynie na rozwój upraw szklarniowych. Naukowcy postarają się odpowiedzieć na pytanie, czy nowe technologie, w tym te związane z telekomunikacją, pomogą wyżywić coraz większą liczbę ludzi zamieszkujących naszą planetę.
Przydatność technologii 5G w przemyśle upraw szklarniowych zostanie zbadana w ramach współpracy University of Windsor, firmy telekomunikacyjnej TELUS oraz Horticultural Technology Centre and Academy (HORTECA) w Kingsville. Projekt zostanie przeprowadzony w dwuhektarowej szklarni badawczej w Ruthven w Kanadzie.
Badanie skupi się na aspektach ekonomicznych, korzyściach i wyzwaniach związanych z wykorzystaniem sieci bezprzewodowych w produkcji szklarniowej w celu zwalczania szkodników, zapobiegania epidemiom chorób roślin, poprawy gęstości upraw, prognozowania plonów, zwiększenia wydajności pracy czy zmniejszenia strat produkcyjnych. Projekt jest finansowany przy wsparciu Greenhouse Technology Network i w początkowej fazie ma trwać sześć miesięcy.
Jest miejsce dla nowych technologii w uprawie roślin
Saber Miresmailli, współzałożyciel HORTECA i CEO firmy Ecoation, podkreślił znaczenie technologii w przemyśle upraw szklarniowych. Zamknięte środowisko szklarni zapewnia doskonałe warunki dla wzrostu roślin, ale również sprzyja występowaniu szkodników i chorób. W celu kontynuowania produkcji żywności i dalszego zwiększania plonów, konieczne jest wykorzystanie różnych nowinek i technologii.
Wysokie koszty doprowadzenia i utrzymania sieci światłowodowych na obszarach wiejskich, gdzie głównie zlokalizowany jest przemysł szklarniowy, poważnie ograniczają wdrażanie nowych technologii. Dlatego to właśnie wdrożenie 5G będzie miało ogromny wpływ na branżę, bo dzięki tej technologii można zapewnić wysokie prędkości i stabilne łącze na niespotykaną wcześniej skalę. Obecnie, przy powszechnej działalności o średniej powierzchni 300 hektarów, więcej technologii pomoże również rozwiązać problem braku pracowników, w sytuacji, gdy rynek wymaga ciągłego zwiększania liczby szklarni i obsługujących ich pracowników.
Dyrektor ds. partnerstw badawczych Uniwersytetu Windsor, Tom Schneckenburger, powiedział, że to, co zmienia się w rolnictwie, to rosnące znaczenie automatyzacji i gromadzenia danych, a nie tylko ulepszania i dodawania kolejnych „sprzętów”. Według badania KPMG, sektor automatyzacji i gromadzenia danych w rolnictwie będzie wart do 2025 roku 730 miliardów dolarów.
Już teraz powszechne są zautomatyzowane systemy kontroli jakości i zwalczania szkodników, zbierania plonów, czujniki kontrolujące zużycie wody i nawozów oraz dostosowujące oświetlenie otoczenia do optymalnych warunków wzrostu dla poszczególnych roślin. O tym, że natura potrafi dobrze „dogadać się” z technologią świadczą osiągnięcia łotewskich pszczelarzy, którzy z sukcesami hodują pszczoły obok stacji 5G. Przeczytacie o tym na naszym blogu w tekście “Miód zebrany na dachu obok stacji bazowej 5G został uznany za najsmaczniejszy miód na Łotwie”.
Technologia 5G stwarza okazję dla nowych pracowników branży spożywczej
Dzięki parametrom oferowanym przez sieć 5G, roboty, drony czy systemy monitorowania potencjalnie mogą być zdalnie obsługiwane przez pracowników prosto z ich domów w Meksyku, na Jamajce czy w Ameryce Środkowej. Wielu z nich nie musiałoby już opuszczać swoich rodzin i domów na wiele miesięcy, aby przyjechać do Kanady i pracować w szklarniach.
Oczekuje się, iż lokalny przemysł szklarniowy będzie nadal szybko się rozwijał, a przyjęcie przez niego technologii 5G stworzy również nowe możliwości dla regionalnego przemysłu. Wiele z technologii oferowanych przez lokalne firmy zajmujące się automatyzacją, produkcją narzędzi, matryc czy form dla przemysłu motoryzacyjnego będzie można łatwo przenieść do sektora rolniczego, by przy pomocy szybkiej i wydajnej sieci poprawić jakość pracy szklarń.
Uprawa roślin nie jest jedynym sektorem przemysłu spożywczego, który zdecydował się na wprowadzenie sieci 5G. Na podobne rozwiązanie zdecydowali się także piwowarzy, co opisywaliśmy na naszym blogu w tekście „Jak wykorzystać 5G i Edge Computing do warzenia lepszego piwa?”.
Źródło: Windsor Star